Która kobieta nie kocha biżuterii? Cóż, chyba trudno znaleźć taką osobę… Największą popularnością cieszą się z pewnością naszyjniki damskie, które są wygodne – nie przeszkadzają nawet przy pracach domowych – a także efektowne. W zależności od efektu, jaki chcemy osiągnąć, możemy wybierać spośród wielu rodzajów tej biżuterii.
Dodatek o szczególnym znaczeniu
Naszyjnik to szeroka kategoria produktów, w zasadzie można nim nazwać wszystko, co zakładamy na szyję. Jest to choćby klasyczny łańcuszek w połączeniu z zawieszką, kolia oraz chokery czy wisiorki o różnych długościach. Także wśród ostatniej kategorii można wyróżnić kilka ich rodzajów. Najpopularniejsze to:
– princess, o długości od 43 do 50 cm, najbardziej uniwersalny
– matinee, nieco dłuższy (do 60 cm), zazwyczaj kończy się na linii biustu
– opera, o charakterze wieczorowym, sięgający nawet 90 cm
– sznur – najdłuższy, często nosi się go dwukrotnie okręconego wokół szyi.
Rodzaj naszyjnika dobieramy w zależności od okoliczności i okazji. Noszenie na co dzień sznura pereł mogłoby być mało komfortowe (ale jeśli ktoś preferuje taki styl, oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie), dlatego z reguły w domowym zaciszu i w pracy mamy na sobie klasyczne łańcuszki z zawieszką. Są one eleganckim i prostym dodatkiem, a jednocześnie są dość elastyczne w budowaniu stylizacji. Możemy bowiem wybierać spośród łańcuszków różnej szerokości i innym wzornictwie (nieskomplikowane lub bardziej wyraziste sploty) oraz kruszcu, z którego jest wykonany. Srebro, żółte lub białe złoto… Każda kobieta znajdzie coś dla siebie. Ponadto, zawieszki łatwo mogą zmienić charakter stylizacji. Do biura odpowiednie będą medaliki i przeróżne kształty (kwiaty, symbol nieskończoności, nutka itd.), natomiast jeśli chcemy nadać jej nieco bardziej wyrazistego wyglądu, wystarczy dodatek kamieni szlachetnych lub cyrkonii.
Jaki dekolt, taki naszyjnik
Kiedy dobieramy naszyjnik do naszej kreacji, najważniejszą sprawą jest kształt i wielkość dekoltu. Zgodnie z tym, im większy dekolt posiada sukienka czy bluzka, tym proporcjonalnie rośnie długość naszyjnika. Typ princess jest pod tym względem najbardziej neutralny, ponieważ delikatnie oplatając szyję, jest jedynie subtelnym akcentem, natomiast nie skupia wzroku na dekolcie. Wymieniony wcześniej matinne, ze względu na to, że kończy się na linii biustu, przyciąga całą uwagę właśnie do tej części ciała. Jeśli więc decydujemy się na większe wycięcie, a następnie ozdobimy dekolt naszyjnikiem o takiej długości, z pewnością trzeba przygotować się na prawdziwy efekt “wow”. Natomiast, opadający poniżej linii biustu naszyjnik opera, jest dedykowany typowo wieczorowym kreacjom i raczej nie nadaje się na co dzień. Jako dodatek, jest nie tylko efektowny, ale też świetnie podkreśla biust. Nieco bardziej elastyczny jest sznur, który dobrze wygląda w eleganckich stylizacjach, ale można też nieco się nim pobawić i dopasować choćby do letniej, zwiewnej sukienki. Uzyska się w ten sposób ciekawy, nieco awangardowy efekt. Poza długością naszyjnika, sprawą istotną przy jego wyborze jest oczywiście wzornictwo i kamienie. I tutaj panuje absolutna dowolność. Wszystko zależy od osobistych upodobań, czy lubimy elementy ozdobne lub kamienie szlachetne, a może raczej prostotę i skromność. Bez względu na to, naszyjniki to prawdziwa ozdoba damskich szyi, a także świetny pomysł na prezent.